Sprawozdanie z działalności stowarzyszenia Wspólnoty Śląskiej „Ciosek” 19 luty 2015

Spotykamy się na Walnym Zebraniu Członków choć to zebranie mogło by mieć charakter stricte sprawozdawczy, ponieważ 14 kwietnia 2014 r. (zmiany 21 lipca 2014 r.) Sąd Okręgowy w Gliwicach zarejestrował nasze stowarzyszenie. Ale przecież w lutym 2011 roku wybieraliśmy władze koła RAŚ osobowo tożsame z dziś ustępującym zarządem Wspólnoty Śląskiej „Ciosek”. W okresie czterech lat przeszliśmy ewaluacje na płaszczyźnie organizacyjno-prawnej lecz nie ideowej. Przez cały okres czterech lat byliśmy ideowo wierni celom zawartym w statucie naszego stowarzyszenia „Ciosek”. Usankcjonowanie prawne wspólnoty „Ciosek” było bezpośrednim wynikiem braku płaszczyzny porozumienia pomiędzy Radą Naczelną RAŚ a naszym terenowym kołem Ruchu Autonomii Śląska. Brak polaryzacji celów koła Czerwionka-Leszczyny, koła Leszczyny i Rady Naczelnej RAŚ na płaszczyźnie wspólnych jednokierunkowych działań na terenie naszej „Małej Ojczyzny” wygenerowało rozdźwięk w RAŚ w wyniku którego doszło do braku możliwości obrony tezy, iż zgoda buduje a niezgoda rujnuje. To w dalszym rozwoju sytuacji podzieliło nas grubą kreską. Doszło do niewybrednych ataków na członków koła Czerwionka – Leszczyny ze strony Rady Naczelnej i nielicznych członków skupionych wokół tworu zwanego kołem terenowym RAŚ Leszczyny.

Cztery lata temu postanowiliśmy wspólnie nadać kształt „nowej twarzy RAŚ”. Dokonać tego pragnęliśmy przede wszystkim poprzez postawę naszych członków jak i przy pomocy różnych działań o których mowa będzie później. Nasi członkowie to ludzie z różnych środowisk, reprezentujący różne profesje. Są to osoby otwarte na nowe wyzwania i problemy, pełni energii oraz zapału do pracy społecznej. Aby poszerzyć zakres naszych działań i możliwości zaprosiliśmy do współpracy nowe osoby.

Wielu z nas udziela się w pracy społecznej od wielu lat i ma już za sobą dużo sukcesów. Dużo zrobiono w lokalnych środowiskach. Trudno by je wszystkie wymieniać, ale widać je na co dzień w naszej gminie i mieście. Każdy sukces to wspólny wysiłek i zaangażowanie, dlatego nie chwalimy się indywidualnymi sukcesami. Ale każdy z nich to wielka radość.

Czerwionka-Leszczyny oraz sprawy mieszkańców to dla nas najważniejszy cel. Mamy dużo pomysłów, które pozytywnie zaskoczyły wszystkich.

W naszej opinii Ślązakiem może czuć się każdy, kto jest związany ze Śląskiem i pozytywnie o nim myśli. Nasze ugrupowanie akceptuje różnice ale nie podziały. Naszą dewizą jest „Nasza nowa twarz - Nowa jakość” z mimiką, obliczem Śląskiej rzetelność i kreatywności.

Nasza działalność rysuje się nie tylko działaniami w sferze społeczno – gospodarczej i politycznej naszego Powiatu i Gminy. Byliśmy i jesteśmy obecni również w życiu kulturalnym społeczeństwa zamieszkującego Powiat Rybnicki a w szczególności Gminę i Miasto Czerwionka-Leszczyny.

Potrafimy organizować festyny na które przychodzi kilkaset osób.

Potrafimy doskonale bawić się na posiadających już swój rozgłos biesiadach, gdzie z zaproszeń korzysta tyle osób iż największa w gminie sala nie jest w stanie ich pomieścić.

Jesteśmy inicjatorami doskonałych zabaw w śląskim duchu organizowanych na świeżym powietrzu, pod niebem Palowic i Przegędzy. Organizujemy spotkania z ciekawymi i znanymi ludźmi pióra na których wzbogacamy księgozbiory szkolnych bibliotek.

Podczas fascynującego cyklu „Spotkań z Historią” udało nam się udowodnić zapomniany przez większość Polaków fakt udziału Ślązaków w wojnie secesyjnej Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Nie szczędzimy sił i środków by co roku ofiarować msze w kościele Św. Jerzego w Dębieńsku Wielkim w intencji ofiar Tragedii Górnośląskiej. Przecież kilkudziesięciu z nas w 2003 roku ufundowało tablicę pamiątkową w tejże świątyni ofiarom tej przemilczanej tragedii naszego narodu.

Nasi przedstawiciele od wielu lat zasiadali w ławach Rady Miejskiej i Rady Powiatu. Braliśmy również udział w wyborach samorządowych w dniu 16 listopada 2014r. Pomimo wielu przeciwności które musieliśmy pokonać, a były one chyba największe od kiedy nasi przedstawiciele biorą czynny udział w życiu samorządowym naszego Powiatu i naszej Gminy, nasz wynik wyborczy należy uznać za dobry. Choć pozostaje niedosyt, związany z brakiem pełnego wykorzystania potencjału tkwiącego w naszych kandydatach. Zarówno w radzie powiatu jak i radzie gminy nasi przedstawiciele piastują zaszczytne funkcje.

Na koniec chciałbym powiedzieć kilka słów podsumowujących.

Ostatnie lata naszej działalności w Ruchu Autonomii Śląska a później w ukonstytuowanej Wspólnocie Śląskiej „Ciosek” było w pewnym sensie usankcjonowanym przez chęci, trud i wyrzeczenia wszystkich naszych członków benedyktyńskim „ora et labora". Otóż nadszedł czas na podsumowanie czteroletniego okresu czeladnictwa wspólnoty naszych myśli i czynów. Dziś stanowimy liczącą się w realiach samorządowo – politycznych strukturę postrzeganą coraz wyraźniej pod nazwą Wspólnota Śląska "Ciosek". Pomimo powiewu zwycięstwa oraz spełnienia swego obywatelskiego poczucia odpowiedzialności za naszą "Małą Ojczyznę" smak dobrze wykonanej roboty zepsuliśmy łyżką dziegciu. Dziegciu pod postacią niedomówień i wzajemnych, często słusznych pretensji. Wielu z nas czuje w ustach smak zmęczenia, niedocenienia a czasami nawet niezrozumienia. Trudne wybory naszych koalicjantów, nie zawsze trafione wybory personalne, to wszystko miało wpływ na zagęszczenie atmosfery w delikatnym i skomplikowanym systemie naszej wspólnoty. Jednakże jako jeden organizm dotarliśmy do celu. Poobijani, czasem zwaśnieni ale ciągle patrzący w tym samym, wspólnie obranym kierunku przyszłości Naszego Powiatu i Gminy.

Panie, Panowie, Koleżanki i Koledzy właśnie nadszedł czas, przekształcania naszych celów w „Trwałą Budowlę” o mocnych fundamentach.

„Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces”- Henry Ford.